Są jednym z najbardziej niesamowitych zjawisk na polskiej scenie nie tylko ze względu na to, że nie wiadomo kim są. Twarze skrywane pod maskami to tylko wstęp do niezwykłej opowieści o tytule Bokka. Opowieści o zespole, który nie potrzebował imion i nazwisk, by wykreować unikatową nie tylko w skali rodzimego rynku tożsamość.
Mają na koncie cztery świetnie przyjęte albumy, dwie nominacje do Fryderyków, a ich twórczość polecało wiele zagranicznych mediów. W 2022 r. Bokka powraca w zupełnie nowej odsłonie, prezentując tajemniczy i apokaliptyczny album „Blood Moon”. Płyta, stworzona na podstawie scenariusza filmowego, zabiera słuchacza w fikcyjną podróż do dnia końca świata.
by